środa, 28 stycznia 2015

Kraków

Kupione w Krakowie - 2 malowane i smoczy, bo nie mogłam przejść obok niego obojętnie


Dziękuję za odwiedzinki, do miłego

4 komentarze:

  1. oj tak , smoczy rzuca się w oko , chętnie bym takiego smoka adoptowała .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te malowane,a tego z wawelskim smokiem widzę po raz pierwszy,na takiego smokusia i ja miałabym chrapkę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne wszystkie, ja mam sporo z Krakowa naparstkow, ale takich nie .Smok jest swietny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne te krakowskie naparstki, naprawdę piękne :)

    OdpowiedzUsuń