Po zejściu z pasma Jaworzyny postanowiłam wreszcie zrobić sobie jakąś małą pamiątkę ... i padło na naparstek ... bo mały ... kolorowy ... a wtedy jeszcze nie wiedziałam, że mnie dopadnie pasja i wciągnie, ale to było 2 lata temu.
Dziękuję za odwiedzinki, do miłego
Owca jest rewelacyjna! :D
OdpowiedzUsuńA mi góral w oko wpadł :)
UsuńJak tylko spotkam, to masz jak w banku.
OdpowiedzUsuńW lutym będę w Krynicy ... poszukam
Ja mam taki z Zakopanego.Owca jest swietna :) .
OdpowiedzUsuńNo ten jest świetny, ta owieczka suuuper :)
OdpowiedzUsuń